Umm... jedno zdanie może być spoilerem z gry, więc... ale wydaję mi się, że w anime nie podejmą route'a Cleara ani żadnej innej postaci. Jak już to skupią się na Renie, bo jego route to ten główny xP
Wgl to ktoś oprócz mnie w to grał? xD Pamiętam, że pytano mnie kiedyś w komentarzu o link, skąd można pobrać~
~~~~~~~~~~~~~~~~
"Zgnieciony Ren"
Clear x Aoba
- Panie~!
Słysząc znajomy i wesoły głos, odwróciłem się za siebie, ale
zanim zdążyłem w ogóle zobaczyć biegnącego do mnie chłopaka, zostałem przez
niego powalony. Leżałem na ziemi pod nim i patrzyłem na niego z rozbawieniem.
Normalnie pewnie byłbym zły, ale nie bolało tak bardzo, bo miękko wylądowałem…
miękko? Przecież byliśmy na dworze. Chodnik nie powinien być miękkim
lądowaniem!
- Ren! – szybko zepchnąłem z siebie białowłosego głupka
zaplątanego w szalik i poderwałem się na nogi – …Ren? – cała panika szybko się
ze mnie ulotniła. Na szczęście nie wylądowałem na Renie, tylko na swojej
torbie.
- Aoba? – głos Rena.
Szybko odwróciłem się za siebie i uśmiechnąłem się z ulgą.
Podniosłem kulkę niebieskiego futra, którą przez Cleara mogłem zmiażdżyć i tak
jak zawsze zetknąłem z sobą czoło moje i Rena – Dobrze, że nic ci nie jest –
powiedziałem.
- Aoba-san, przeeepraaaaszam! Przepraszam, nie chciałem! –
kiedy spojrzałem na nadal wołającego mnie Cleara, spodziewałem się zobaczyć
jedną z tych jego żałosnych minek, ale on wciąż siłował się z szalikiem, który oplatał
jego głowę.
Westchnąłem podirytowany i odstawiłem Rena na ziemię, po
czym ukucnąłem przy białowłosym i pomogłem mu się wyplątać. Nie wiem, jak on to
zrobił, że aż tak się zaplątał w zwykły kawałek materiału – Czekaj, nie ruszaj
się – stęknąłem niezadowolony i zawinąłem mu szalik wokół szyi, tak jak zawsze
go nosił.
Od tego jak niezdarnie próbował się samemu wyplątać, jego
włosy były teraz całe rozczochrane. Cicho się zaśmiałem i mu je poprawiłem.
- Jeśli codziennie masz mnie zamiar tak odbierać z pracy, to
chyba się rozmyślę – powiedziałem, wciąż się śmiejąc i pomogłem mu wstać.
Clear już nie puścił mojej ręki i przyglądał mi się z
delikatnie uniesionymi w górę kącikami ust. Lekko się zarumieniłem.
- Bo ktoś zobaczy – starałem się cofnąć rękę, ale on mi na
to nie pozwolił. Rozejrzałem się, no dobra… może jednak nikt nie zauważy…
tylko, że to było dość zawstydzające, gdy trzymał mnie za rękę poza domem!
- A! Aoba-san, zapomniałem – wykrzyknął nagle i włożył wolną
dłoń do kieszeni swojego płaszcza. Chwilę później wyciągnął z niej małego
żółtego kwiatka i podał mi go – Dla ciebie~ A-o-ba-san~ - wyśpiewał.
Wziąłem od niego kwiatka. Był naprawdę mały. Musiał gdzieś
go zerwać, ale… nie miałem pojęcia gdzie. W mieście ze święcą takich szukać –
Dz-dziękuję – powiedziałem cicho, czując jak moje policzki robią się nieco
cieplejsze. Cholera, ten malutki kwiatuszek był naprawdę słodki…
- Tae-san dziś znowu robi pączki – powiedział, podnosząc z
ziemi moją torbę i zaczął mnie prowadzić do domu za rękę. Jak małe dziecko.
Najwyraźniej za bardzo wziął do siebie to całe „odbieranie mnie z pracy”.
Zupełnie jakby odbierał mnie z przedszkola, ale w sumie to mi to nie
przeszkadzało. Ważne, że tu był i się cieszył. Lekko potrząsnąłem głową, aby
wyrzucić sobie z głowy nachodzące mnie myśli. Nie mogłem o tym myśleć, bo wtedy
Clear od razu wyczuje, że zachowuję się inaczej. Clear tu był, okres, w którym
nieudolnie starałem się go naprawić już dobiegł końca, więc muszę spędzić dany
mi z nim czas jak najlepiej, prawda?
- Aoba, znowu za dużo myślisz – wytknął mi idący obok nas
Ren.
- A ty za mało machasz ogonem, mógłbyś się nieco bardziej
cieszyć.
- Po spotkaniu z Clarą, to raczej niemożliwe – westchnął i
położył po sobie uszy.
Zaśmiałem się i spojrzałem na kwiatka, którego wciąż
trzymałem, a potem na Cleara. Nagle poczułem coś mokrego na policzku.
Spojrzałem w górę. Deszcz?
- Chyba będzie padać – powiedziałem niezadowolony i wziąłem
Rena na ręce, wtykając kwiatek za jego obrożę.
Chwilę później Clear się zatrzymał i wyciągnął z kieszeni
swojego płaszcza parasolkę. Nadal nie rozumiałem, jak może mu się tam mieścić
tyle rzeczy…
Nie padało jakoś szczególnie mocno, jednak bez parasola z
całą pewnością byśmy zmokli. Właściwie to lubiłem deszcz. Nie od zawsze, ale
dzięki Clearowi miło mi się kojarzył. W
końcu po raz pierwszy pocałowaliśmy się właśnie w deszczu, stojąc pod jego
parasolką. Uśmiechnąłem się lekko na wspomnienie tego.
- Clear – zacząłem, coś sobie uświadamiając – Właściwie to
czemu znowu nazwałeś mnie swoim Panem? – spytałem. Dopiero teraz sobie o tym
przypomniałem. Wcześniej byłem za bardzo zajęty szukaniem pod sobą zgniecionego
Rena, który jednak nie został zgnieciony.
Przeniósł na mnie wzrok – Wcześniej co nieco wspominałem i
trochę mi się udzieliło – odpowiedział, jakby
przepraszająco się przy tym uśmiechając.
Skinąłem głową i jeszcze raz zerknąłem na kwiatka za obrożą
Rena. Clear wyglądał z nim naprawdę słodko, gdy mi go dawał. Cicho się do
siebie zaśmiałem.
- Aoba-san? – zdziwił się Clear.
No to chyba ja też mogę zrobić dla niego coś słodkiego, nie?
Zatrzymałem się i stanąłem na palcach. Gdy przysunąłem się
do białowłosego bliżej, nieco wcisnąłem Rena w jego klatkę piersiową.
Przyłożyłem swoje usta do ust Cleara. Z pomiędzy rzęs zobaczyłem, że nieco
szerzej otworzył oczy. No tak, raczej się tego nie spodziewał. Nie całowałem go
przecież często, a w dodatku nigdy nie robiłem tego w miejscu, gdzie ktoś
mógłby nas zobaczyć, ale… tutaj raczej
nikogo nie było.
Nasze usta przez jakiś czas delikatnie się muskały i Clear
dłoń, w której nie trzymał parasolki, położył w okolicy mojej tali, tym samym
przyciągając mnie do siebie bliżej.
- Aoba… - chwilę później usłyszałem zduszony głos Rena,
który został ściśnięty pomiędzy mną a Clearem. Szybko się cofnąłem.
Uniosłem kłębek miękkiej sierści na wysokość swojej głowy i
uważnie mu się przyjrzałem – Wybacz – zaśmiałem się nieco zawstydzony.
- Koniec końców jednak zgniotłeś Rena, Aoba-san – zaśmiał
się Clear.
~~~~~~~~~~~~~~~
Krótkie~wiem, ale odzwyczaiłam się od pisania innych rzeczy niż Drrr!! >.< Głównie dlatego postanowiłam po prostu napisać coś typu fluff i nie skupiać się na fabule, aż tak bardzo xD Chciałam się odprężyć~ Od czegoś trzeba zacząć przestawianie się na inne fandomy :D (nie zrozumcie mnie źle, nie porzucam Drrr!!, po prostu chcę sobie jakoś urozmaicić pisanie innymi rzeczami)
Omg... Nie było mnie tak dawno, że teraz czuję się jak jakiś potwór. Cieszę się, że urozmaicasz swoje życie w możliwe sposoby (na przykład poprzez pisanie czegoś innego, jeżeli o tym mowa). Mi się na przykład shot bardzo podobał, chociaż w grę nie grałam. Jednak był uroczy i mi się podobał. To na mnie miała spaść wina, nie? Więc... Jeżeli komuś się nie podoba to go znajdę i... Zrobię to, co trzeba z takimi osobami.
OdpowiedzUsuńZapomniałam już, że masz taki genialny styl pisania... Omg...
I teraz wracając do Listów. Cieszę się niesamowicie, że jednak będzie dłuższe. Bo powiem ci szczerze, że uwielbiam Psyche >w< I szkoda mi nieco Tsugaru, bo... Nie ma ręki... I to takie smutne. T^T Ale wiem, że to będzie miało super-happy end, więc postaram się nie narzekać. Ale czym byłoby życie bez narzekania?
Powiedziałabym, że beznadziejnie piszesz lewą ręką, ale... Sama piszę gorzej ^-^''
Więc pozdrawiam i czekam na news~ Mam nadzieję, że teraz (są w końcu wakacje) będę na bieżąco wszystko czytać.
Nyaaaho, weny~!
A tak z innej beki... Będziesz kontynuowała w najbliższym czasie The Game?
Usuń*prawie napisałam Fame*
To ja pytałam o link x3 I grałam, przeszłam ją całą, nauczyłam się paru eee ciekawych słów po angielsku XD
OdpowiedzUsuńTo było urocze *o* I jeszcze był Clear, moja ulubiona postać ^.^ Bardzo przyjemnie się czytało i mam nadzieję, że co jakiś czas wstawisz coś jeszcze z DMMd :)
A podobno w anime ma nie być gejozy ;__; Mam nadzieję, że to tylko plotki.
Dziękuję za komentarz na blogu~
OdpowiedzUsuńCo prawda jest to notka autorstwa Blejma, ale cieszę się tak samo jak on, w końcu to nasz wspólny blog, więc i wspólne 'sukcesy'.
W każdym razie - witam nową Czytelniczkę.
Swoją drogą, strasznie spodobał mi się shot powyżej. Masz ciekawy styl, pomysł, a wszystko lekko mi się czytało. No i było strasznie urocze. Lubię takie "lżejsze" notki, można się przy nich nieco odprężyć, no i często poprawiają humor. Klikam "obserwuję" i czekam na jakieś nowe prace, popijając kawę. ♡
Miłego, Miszu.
Tak przyjemnie sie czytalo, ze az smutno ze takie krotkie :C W sumie nie gram w te gre ani w zadna inna powod dosc prosty: nie umiem dobrze angielskiego i nie zrozumialabym zbytnio wypowiedzi itd...no ale jak zobaczylam ze wychodzi anime to odliczam godziny i minut do nastepnych odcinkow *.* Ale tak jak juz nie raz ktos napisal, ze tak...no...ma byc tak jak z togainu no chi, ale mam nadzieje ze nie :c No i Clear to moja ulubiona postac <3 Ale coz...w anime to chyba malo go bedzie...x---) Bla bla bla ale sie rozpisalam na nie temat! Głupia... Co do notki powyzej to tak jak juz wspomnialam przyjemnie sie czyta i ogl suodko :3 Wiecej notek z Clear x Aoba! ^3^
OdpowiedzUsuń~Shiro-chan~
Świetne anime! Zakochałam się w Clearze (dobrze odmieniłam?) od pierwszego spojrzenia/wejrzenia! Opowiadanie niezwykle słodkie. Dobrze się czyta, bo większośc ff z DDMd to hardy z hektolitrami krwi z tle... A ja tak kocham zawstydzonego zamaskowanego pana z parasolką ^-^ Czekam na kolejne odcinki i mam nadzieję, że napiszesz coś jeszcze z DM. Weny mój Mistrzu- Miszu XDD
OdpowiedzUsuńAWWWW, kurnaaa, Clear x Aoba! <3 Mój OTP, na równi z Noiz x Aoba i Ren x Aoba 8D I jeszcze taki uroczyy <3 Clear jak to Clear, strasznie słodki i kochający swojego pana bezgranicznie <3 Aż mi przyszła chęć na oglądanie DMMd :D Cieszę się, że mogłam zobaczyć coś z DRAMAtical Murder na twoim blogu i liczę, że ten shot ostatnim nie był :D
OdpowiedzUsuńHahaha~!Biedny Ren :) Nie znam tego anime, ani gdy, ale mam zamiar je obejrzeć :P
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetne i..takie urocze *o*
Pozdrawiam~!
Świetnie napisany one shot! Uwielbiam go ♡♥
OdpowiedzUsuńTak mało fików z DRAMAtical Murder ;-;
ja potrzebuję więcej... więcej Twoich fików do tej gry^^
Ps. Czy mogłabyś kiedyś napisać coś z paringiem Aoba x Noiz ♡♥
Hej
OdpowiedzUsuńMam pytanko czy ta gra Dramatical.murder jest jakoś dostępna u nas? Po angielsku czy ogólnie by dało się w to zagrać?
Bo oglądam anime i jeśli byłaby możliwość pogrania cieszyłbym się
Czekam na odpowiedź
Pozdrawiam Nemuri
Już piszę, już piszę~
UsuńGra jest przetłumaczona na język angielski (tłumaczenie fanowskie) i można ją pobrać z tej strony http://fuwanovel.org/novels/dramatical-murder
daję link do pierwszej części. Re:connect (czyli druga część) znajduję się na tej samej stronie, ale to już sobie znajdziesz :D
Ale nie będzie działać, jeśli nie zmienisz ustawień regionalnych komputera na japońskie. Jeśli nie wiesz jak ja kiedyś nie wiedziałam xD), to wpisz w google. Są tutoriale na jutubie i wgl~ mam nadzieję, że napisałam wszystko... ogółem wszystkie informacje są na tej stronie, więc sobie poradzisz~ miłego grania ;>
Te ustawienia na japońskie oprócz tego że tak gra odpali powodują jakies inne kłopoty?
UsuńNemuri
Z tego co zauważyłam to tylko pliki z notatnika po zapisaniu i ponownym otworzeniu nie mają w sobie polskich znaków typu ą, ę oraz niektóre programy (np skype) przy instalacji pokazują wszystko po japońsku. Ale to jedynie przy instalacji. Zresztą, nie trzeba mieć tych ustawień przełączonych na japońskie cały czas ^^ możesz je sobie przełączać tylko do grania.
UsuńDzięki za pomoc, gra działa, jest po angielsku :)
UsuńDobrze że teraz wolne mam czas by pograć
Pozdrawiam Nemuri
Gram i powiem szczerze że w pewnym momencie gra wywala mi błąd, albo coś takiego bo jak juz z Noizem ejstem w tych biurowcach to po "wejściu" w jego głowę zacina mi gre :(
Usuńteż tak miałaś?
Nemuri
U mnie wszystko działało bez problemów, ale za to miałam kłopot z inną tego typu grą. Sama nie wiem, co trzeba zrobić z takimi błędami. Czasem może to być wina błędu przy pobieraniu albo jakiegoś wirusa w komputerze. Nie wiem za bardzo jak pomóc. Być może na tej stronie fuwanovel jest jakieś forum poświęcone tego typu sprawom?
UsuńTeraz przechodzę pod kontem Kojaku i zobaczę czy teraz też wywali błąd
UsuńNemuri
To nie jest błąd, to jest część gry. Musisz to po prostu przeklikać.
Usuń